wtorek, 28 marca 2017

„Co by tu jeszcze – cz. 2”

Zgodnie z obietnicą przedstawiamy „co lepsze” pomysły zawarte w projekcie ustawy autorstwa Kukiz15 o zmianie ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych.

Do każdego „pomysłu” przyznajemy gwiazdki absurdu:
* absurd zwykły 
** totalna głupota 
*** głupota nie do ogarnięcia rozumem

1) w art. 1. ust. 1 otrzymuje brzmienie:
„1. Celem spółdzielni mieszkaniowej, zwanej dalej „spółdzielnią”, jest dostarczanie członkom spółdzielni i ich rodzinom, prowadzącym wspólne gospodarstwo domowe, lokali mieszkalnych wraz z pomieszczeniami przynależnymi lub domów jednorodzinnych oraz garaży, a także świadczenie wszelkich usług z zakresu zarządzania mieniem wspólnym gwarantujących prawidłową eksploatację ich mienia. Działalność spółdzielni jest jawna.”
Komentarz:
Ciekawe, kto będzie sprawdzał to wspólne gospodarstwo domowe. Ciekawe, dlaczego wyrzucono możliwość budowania „lokali o innym przeznaczeniu”, które obecnie, będąc lokalami użytkowymi, w znaczący sposób przyczyniają się do obniżenia opłat eksploatacyjnych i zasilają fundusz remontowy. Raczej nie jest to dobra zmiana dla mieszkańców spółdzielni.
Ocena: *

3) w art. 1 ust. 3 otrzymuje brzmienie:
„3. Spółdzielnia ma obowiązek zarządzania nieruchomościami stanowiącymi mienie jej członków. Administrowanie mieniem członków spółdzielni posiadających odrębną własność wymaga odrębnej umowy. Czynność administrowania zasobami spółdzielni i członków posiadających odrębną własność nie może być zlecona jakiejkolwiek osobie trzeciej. W wypadku powstania w nieruchomości wspólnoty mieszkaniowej, wszelkie umowy dotyczące sprawowania zarządu przez spółdzielnię tracą ważność z dniem podjęcia uchwały o wyborze zarządcy nieruchomości z mocy przepisów ustawy o własności lokali.”
Komentarz:
Dzisiaj zarząd spółdzielni zarządza spółdzielnią na mocy ustawy. Po wejściu w życie takiego zapisu trzeba będzie „ściągnąć” do spółdzielni wszystkich właścicieli i podpisywać z nimi umowy o administrowanie nieruchomością wspólną. A co będzie w sytuacji, gdy część współwłaścicieli się nie zgodzi, albo nie przyjdzie? Ot takie polskie „nie, bo nie”. Jaki to ma sens i komu ma ułatwić życie?
Ocena: **

7) w art. 3 po ust. 5 dodaje się ust. 6 i ust. 7 w brzmieniu:
„6. Członkostwo w spółdzielni ustaje z mocy prawa z chwilą zbycia lub utraty przez członka tytułu prawnego do lokalu, o którym mowa w art. 3 ust. 11, a także z chwilą rezygnacji z członkostwa przez osobę, która przekształciła lokatorskie lub spółdzielcze prawo do lokalu w odrębną własność tego lokalu. Oświadczenie o rezygnacji z członkostwa jest składane w formie pisemnej pod rygorem nieważności. Spółdzielnia obowiązana jest rozliczyć się finansowo z członkiem, z jego udziału w majątku wspólnym, po rozliczeniu roku obrachunkowego w którym ustał stosunek członkostwa.
Komentarz:
Osoba rezygnuje z członkostwa w spółdzielni i oczekuje rozliczenia finansowego z udziału w majątku wspólnym. Taka sytuacja oznacza, że należy wycenić np. część korytarza, albo dachu, albo placu zabaw. Bo przecież te właśnie elementy stanowią majątek wspólny. A potem będziemy sprawdzać, czy nie chodzi po tej części, za którą oddaliśmy pieniądze?
Ocena: ***

9) w art. 4 ust. 41 w pkt 2 kropkę zastępuje się średnikiem i dodaje się pkt 3 w brzmieniu:
„3) odrębne rachunki bankowe; w przypadku nieruchomości wielobudynkowej odrębny rachunek bankowy prowadzony jest dla każdego budynku wchodzącego w skład tej nieruchomości.”
Komentarz:
Obecny stan prawny zapewnia całkowitą przejrzystość w zakresie identyfikacji przychodów i wydatków poszczególnych nieruchomości poprzez prowadzenie odrębnej ewidencji. Tworzenie odrębnych rachunków bankowych wiązać się będzie ze wzrostem kosztów (utrzymanie rachunku) oraz problemami w zakresie swobodnego przepływu środków finansowych. Praktycznie jest to zaprzeczenie idei spółdzielczości.
Ocena: ***

Art. 8 jest bardzo obszerny. Sprowadza się do tego, że realizacja czynności przekraczających zwykły zarząd wymaga zgody walnego zgromadzenia. I może nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że czynnością przekraczający zwykły zarząd jest większość wykonywanych obecnie prac remontowych. Nietrudno sobie wyobrazić przebieg takiego walnego…
Ocena: ***

Art. 16 dotyczy m.in. tworzenia tzw. grup społecznych sankcjonowanych uchwałą walnego zgromadzenia. Wystarczy tylko dodać, że grupa społeczna może być reprezentantem klatki schodowej! U nas klatek schodowych jest 359. I jeszcze trzeba jej zapewnić pomoc prawną. Rezultat: chaos decyzyjny i wzrost kosztów. Jaki sens mają wobec tego obecne rady osiedli?
Ocena: ***

Art. 16 w zakresie wyboru zarządu przewiduje zorganizowanie przez radę nadzorczą konkursu ofert, a następnie po wyłonieniu kandydatów, walne zgromadzenie decyduje o wyborze zarządu (casting?).
Zarząd ma ze swojego składu wybrać prezesa i zastępców. Proces nie mający nic wspólnego ze świadomym wyborem odpowiednich ludzi na odpowiednie stanowiska, którzy we właściwy sposób będą reprezentować mieszkańców.
Ocena: ***

24) w art. 83 ust. 9-13 otrzymują brzmienie:
„9. W sprawach likwidacji spółdzielni, przeznaczenia majątku pozostałego po zaspokojeniu zobowiązań likwidowanej spółdzielni, zbycia nieruchomości, zbycia zakładu lub innej wyodrębnionej jednostki organizacyjnej do podjęcia uchwały konieczne jest, aby w posiedzeniach wszystkich części walnego zgromadzenia, na których uchwała była poddana pod głosowanie, uczestniczyła łącznie co najmniej połowa ogólnej liczby uprawnionych do głosowania.
Komentarz: Biorąc pod uwagę frekwencję, żadna uchwała w ww. zakresie nie ma szans na przegłosowanie.
Ocena: **

26) po art. 83 dodaje się art. 84 w brzmieniu:
9. Członkowie zarządu spółdzielni oraz członkowie rady nadzorczej mają prawo do korzystania na własny koszt z pomocy prawnej lub pomocy eksperta w czasie obrad walnego zgromadzenia. Osoby, z których pomocy korzysta zarząd i rada nadzorcza, nie są uprawnione do zabierania głosu osobiście.”
Komentarz: Zarząd i Rada Nadzorcza nie reprezentuje siebie tylko członków spółdzielni. Obsługa prawna na walnym zgromadzeniu czuwa nad właściwym przebiegiem obrad.
Ocena: ***

„ Art. 26. 1. Jeżeli w obrębie danej nieruchomości przeniesiona zostanie w odrębną własność taka liczba lokali, że ich udziały w nieruchomości wspólnej przekroczą 20% ogólnej liczby tych udziałów, do zarządu przedmiotową nieruchomością stosuje się przepisy ustawy z dnia 24 czerwca 1994 r. o własności lokali (Dz.U. 1994 nr 85 poz. 388 z późn. zm.). Zarząd spółdzielni jest zobowiązany do poinformowania właścicieli lokali w takiej nieruchomości o zaistniałym stanie rzeczy oraz do udzielenia wsparcia w przeprowadzeniu formalności związanych z powołaniem wspólnoty mieszkaniowej.
Komentarz:
Praktycznie w naszej spółdzielni zostałby tylko jeden budynek. To likwidacja spółdzielni wprost z tego przepisu. Wola dotychczasowych spółdzielców nie ma tu znaczenia.
Ocena: ***

To oczywiście tylko wybrane fragmenty. Dla wielu trzy gwiazdki to zdecydowanie za mało.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz